Do zrobienia gołąbek przymierzałam się już od kilku tygodni. Dziś był idealny dzień na to, ponieważ mam wolny dzień od pracy, a pogoda jak na koniec czerwca bardziej przypomina jesienną niż letnią. Gołąbki robiłam pierwszy raz w życiu:) Zawsze wydawało mi się, że zrobienie ich jest bardziej skomplikowane. A tu nic bardziej mylnego. Okazuje się, że są bardzo proste w przygotowaniu, choć troszkę czasochłonne. A jak smakują... mmmm... Niebo w gębie:) Polecam:)
Składniki:
ok 700 g mięsa mielonego wieprzowo- wołowego
główka kapusty,
ok 200 g ryżu,
1 duża cebula,
2 ząbki czosnku,
2 kostki rosołowe,
masło,
suszona natka pietruszki,
majeranek, sól, pieprz.
Wykonanie:
Z kapusty wycinamy głąba. Liście kapusty delikatnie i powoli oddzielamy od siebie. W dużym garnku gotujemy wodę. Do gotującej wody wkładamy kapustę. Po kilku minutach wykładamy. Gdy trochę przestygnie ścinamy z nich zgrubienie głównego nerwa.
Ryż gotujemy trochę krócej niz na opakowaniu. Gdy wystygnie dodajemy go do mięsa, przyprawiamy solą, pieprzem, majerankiem, suszona natka pietruszki, przysmażoną na maśle cebulą pokrojoną w drobną kostkę oraz przeciśniętą przez praskę ząbkami czosnku. Całość dokładnie wyrabiamy. Farsz nakładamy na liście kapusty i formujemy gołąbki.
Dno garnka, w którym będziemy je gotować wykładamy liśćmi kapusty, które nam zostały. Gołąbki układamy tak, aby ściśle do siebie przylegały i wypełniały całą powierzchnię garnka. Możemy ułożyć je warstwowo. Następnie zalewamy je kostkami rosołowymi rozpuszczonymi w wodzie, tak aby wszystkie zanurzone były w płynie. Gotujemy je ok 60 min. na małym ogniu.
Gdy trochę przestygną obsmażamy gołąbki na oleju, aż będą rumiane. Gotowe gołąbki podajemy z sosem pomidorowym.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz